Szumią łany zboża, gra wiatr na jeziorze,śpiewa ptak radośnie Bogu, co go stworzył.Zatrzymaj się na chwilę, odetchnij pięknem świataZatrzymaj się na chwilę, zauważ swego brata.
Słowa pieśni napisanej przez Zofię Jasnotę zachęciły nas, aby w czasie jeszcze trwających wakacji, w otoczeniu pięknej przyrody, śpiewających ptaków i upalnej pogody wybrać się na pieszą pielgrzymkę do Maria Gugging.
I tak też się stało… Ponad pięćdziesięcioro pątników w Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, podjęło pielgrzymkowy trud.
Wymowa Wniebowzięcia jest ogromna. Jest niebo, dokąd z ciałem i duszą została wzięta Maryja, cicha i pokorna Służebnica Pana. Jest Bóg, który nagradza sprawiedliwych. Jest nagroda za życie, wierne przykazaniom Bożym, podobnie jak i kara za odrzucenie Boga. Warto się trudzić, warto ponosić ofiary w tym życiu, bo dla dzieci Maryi zbawienie i osiągnięcie nieba jest pewne.
Za naszym pielgrzymkowym krzyżem, na którym są wyryte słowa: „Przez Maryję do Jezusa”, z modlitwą na ustach podążali młodzi i dorośli, niosąc w rekach różańce, a w sercach intencje swoje oraz bliskich.
– Ja ofiaruję tę pielgrzymkę w intencji swojego syna o rozpoznanie drogi życiowej – zdradza jeden z pielgrzymów. A ja – w intencji małżeństwa mojej córki i ich małych dzieci, aby miały one kochających się rodziców – dopowiada uczestniczka.
– Ja jestem spragniona spokoju, ciszy, których niestety pozbawiają nas wielkie miasta i cywilizacja. Tutaj na pielgrzymce mogę nie tylko zetknąć się z dziełem przyrody, zauważyć, że świat jest naprawdę piękny, ale wiele rzeczy przemyśleć, zetknęć się z nowymi ludzmi, uczyć się od dobrych osób. Zadziwia mnie czasem mądrość prostych ludzi – mówi jedna z uczestniczek do obok idącej koleżanki.
– Każda pielgrzymka czy odpoczynek, mogą być dobre, jeśli spędzamy je po myśli Bożej, jeśli służą do wewnętrznego wzbogacenia, rozwoju naszej osobowości, do apostolstwa.
– Żeby tylko nie było odwrotnie: Ilekroć przebywałem wśród ludzi, zawsze wracałem mniejszy (O naśladowaniu Chrystusa, księga I, rozdz. 20) – powiedziałem – bo każda pielgrzymka powinna ubogacać wewnętrznie mnie i innych, mamy dawać świadectwo naszej wierze, głosić dobroć i potęgę naszej Pani i Hetmanki – Niepokalanej.
W tym też dniu, przynieśliśmy naszej Patronce Niebieskiej, Matce Boskiej Zielnej, wiązanki zbiorów naszej ziemi: zbóż, owoców, ziół, i złożyliśmy je z wdzięcznością naszej Pani.
A więc:
Zatrzymaj się na chwilę, nad tym, co w sercu kryjeszZatrzymaj się na chwilę i pomyśl, po co żyjesz?
Autor tekstu: Stanisław S.
Kazanie ks. Tadeusza Cichonia wygłoszone 15.08. podczas Mszy Św. na zakończenie pieszej pielgrzymki do Maria Gugging:
