ŚWITANIE z o. Edwardem Żakowiczem CR
Betlejem o świcie. Zdjęcie S.
NIEDZIELA ZMARTWYCHWSTANIA: J 20,1-9
Ciemności i śmierć zakończyły swoje panowanie. Rozpoczyna się epoka światła i triumfu nad śmiercią. Najważniejszą postawą staje się wiara w Zmartwychwstałego. Jan ukazuje dynamikę tej DROGI WIARY: Maria udaje się do grobu, zobaczyła odsunięty kamień i biegnie do uczniów. Wiara to przejście od ciemności, w których Maria wyrusza do grobu, do rozumienia Pism. To droga od oglądania pustego grobu do pewności wiary, że Pan zmartwychwstał. Piotr i „ów drugi uczeń” już nie idą, ale biegną. „Ów drugi uczeń” zagląda do grobu i widzi rozrzucone płótna, ale dopiero Piotr wchodzi do grobu. Jan pragnie stopniowo konfrontować czytelników z prawdą o pustym grobie. Aż wchodzi i ów drugi uczeń, sam Jan – ujrzał i uwierzył.
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno. W szabat wielu zajęło się świętowaniem wyzwolenia z niewoli egipskiej bez Wyzwoliciela…. Maria wybrana łaską wychodzi z ciemności… łaska nie pozwala spać… udaje się do grobu najszybciej jak to możliwe… poddaje się łasce nie myśląc, ale kochając… miłość nie musi wiedzieć, ale czyni to do czego Bóg w duchu przynagla. Dziś rozpoznaj Jego przynaglania… chcesz zrozumieć? nie usłyszysz… wyjdź jak najszybciej z ciemności… idź choćby do pustego grobu… przekonaj się o zmartwychwstaniu… świętuj zmartwychwstanie ze Zmartwychwstałym… udaj się do siebie i powiedz: kocham siebie i szanuję, bo Bóg mnie kocha i szanuje… zrób to samo co On robi względem ciebie… masz wartość Jego życia… więc obdarz siebie swoim życiem… masz wartość Jego miłości… bądź dla siebie miłością… idź do innych.. z tą samą Miłością co do Jezusa i siebie… choćbyś czuł w sobie niedoskonałość swojej miłości… zadzwoń do rodziców i powiedz: kocham Was, dziękuję za miłość, życie, wiarę… idź do współmałżonka… dzieci… przyjaciół… ba… nieprzyjaciół… powiedz: kocham was! przy grobie relacji znajdziesz zmartwychwstałego…
…udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu… Pusty grób to tylko droga do Jezusa… jeszcze niepewność… jeszcze podejrzenia… coś się budzi… człowiek doznaje szoku…zaczyna pytać… szukać… mieć uczucia smutku… strachu… doznaje niepewności swoich myśli i przekonań… rozbitych oczekiwań i marzeń… zaczyna myśleć… a może to prawda?… Życzę ci na drogę życia takich szoków wiary… Adoruj Jezusa w pustym grobie… żałuję dziś, że nie ma małych figur pustego grobu… byś w domu doznawał szoku zbawienia… powrotu do Misterium Jezusa…
…Pobiegła… Wyszedł… szli… Biegli… wyprzedził… przybył… nachylił się… nie wszedł. Nadszedł… idący za nim… Wszedł … Wtedy wszedł do wnętrza, przybył… Wiara to dynamiczne odkrywanie sensu znaków ŻYJĄCEGO JEZUSA… choćby robiły wrażenie pustych grobów… Stań dziś w łasce z niepokojem wiary… wprowadź niepokój do swoich bezwzględnych przekonań… one zakrywają przed tobą Jezusa… rusz się w wierze… znajdź rozwiązania na czas codziennej modlitwy… osobistej… małżeńskiej… rodzinnej… odkryj piękno niedzieli jako Dnia Pana… nie wykręcaj się, że musisz wtedy pracować, aby mieć chleb codzienny… starasz się być bogiem!… postanów rozwijać miłość i mieć czas dla rodziny… szukaj rozwiązań… przedyskutuj teraz z rodziną… pomyśl o przymusie wielu działań, które wykonujesz… poradź się ze specjalistami co z tym… byś był wolny… zastanów się jakich masz przyjaciół… czy znajdziesz w tych relacjach Jezusa…wsłuchaj się w wyrażane uczucia najbliższych… odkryjesz być może swój pusty grób… wtedy rozpoznasz zmartwychwstałego…
…Ujrzał i uwierzył. Dostajesz dziś łaskę patrzenia w znaki żyjącego Boga… uwierz… JEZUS ŻYJE… JEST WIECZNY DZIEŃ… TYLKO STALE NA ZIEMI I W TOBIE… JESZCZE ŚWITA…
