Pod takim hasłem odbyła się w niedzielę 14.08.2022 r. piesza pielgrzymka do Maria Gugging, która zgromadziła ponad 60 pątników, w tym sześć osób po raz pierwszy. Pielgrzymkę rozpoczęliśmy nietypowo, bo w samo południe, ale z myślą, aby Msza św. na zakończenie była już w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W rozmodlonej grupie przemierzaliśmy drogę ukazując spotykanym przez nas Austriakom inny wymiar chrześcijańskiej egzystencji… Antoine de Saint-Exupèry pisał: „Jesteśmy jedni dla drugich pielgrzymami, którzy różnymi drogami zdążają w trudzie na (…) spotkanie„. Pielgrzymując, mogliśmy więc podziwiać nie tylko wspaniałe krajobrazy, piękno przyrody, słuchać wspaniałego śpiewu ptaków, ale także skosztować wspaniałych jagód rosnących wzdłuż drogi. Pielgrzymka to nie tylko tajemnice radosne. Na naszym pielgrzymim szlaku Jezus zaprasza nas także do składania małych ofiar. Ofiar wyrzeczenia, determinacji, niełatwej drogi, potu, bolących nóg, umęczenia deszczem albo przeciwnie – palącym słońcem. Na tym szczególnie trudnym odcinku (wspinaczka na 500 m n.p.m.) odmawiamy tajemnice bolesne różańca świętego, aby dzięki tym malutkim bólom włączyć się duchowo w ofiarę krzyżową Jezusa Chrystusa… Po tajemnicach bolesnych przychodzą chwalebne, w których kontemplujemy zwycięstwo naszego Pana nad złem i śmiercią. Bo musimy pamiętać, że pielgrzymka jest też po to, by manifestować swoją wiarę w zwycięstwo dobra nad złem, światła nad ciemnością…
Intencji – tych wypowiedzianych – było dużo, jednak z pewnością wiele więcej tych niesionych głęboko w sercach i znanych tylko Panu Bogu…. Były prośby o zdrowie, o powrót do Boga, o Młosierdzie Boże dla konających, za zmarłych pielgrzymów, o pomyślność dla naszej Ojczyzny Polski i też dla Austrii. Na koniec jak zawsze przeżywaliśmy Drogę Krzyżową z Panem Jezusem.
Zwieńczeniem naszego trudu była Msza św., którą sprawował ks. Tadeusz Cichoń. Po skończonej Komunii św. w czasie Uwielbienia w postawie stojącej zgromadzeni pielgrzymi wyśpiewali z serc płynące Magnificat: Uwielbiaj, duszo moja, sławę Pana mego,…, aby następnie przed Naświętszym Sakramentem podjąć czuwanie modlitewne do późnych godzin nocnych.
P.S. W czasie naszej pielgrzymki otrzymaliśmy też list:
Dzisiaj 15 sierpnia 2022 r. mijają cztery lata od mojej pierwszej pieszej pielgrzymki do Maria Gugging. Tak bardzo odmieniło się moje życie. To właśnie przez te piesze pielgrzymki dzięki Maryi znalazłam pokój w moim sercu. Poznałam na pielgrzymkowym szlaku cudownych ludzi o wielkim sercu, którym zawdzięczam mój ciągły wzrost w wierze. Tu też powstały nowe, piękne przyjaźnie międzyludzkie. Dzisiaj, chociaż choroba nie pozwala mi być razem z wami fizycznie, pielgrzymuję duchowo dziękując Jezusowi za przyczyną Matki Bożej, że postawił mi Was wszystkich na mojej drodze, która wcześniej była kręta i stroma a dzisiaj słała się prosta i jasna – chociaż jeszcze ogrom pracy przede mną. Miałam różne krzyże do dźwigania w moim życiu, lecz dopiero teraz zrozumiałam, że przyjmując je z poddaniem się woli Bożej stają się o wiele lżejsze. Pamiętajmy, że zbawienie przyszło przez krzyż, abyśmy i my mogli być zbawieni i cieszyć się radością nieba razem ze wszystkimi świętymi na czele z Matką Bożą Wniebowziętą. Miejmy zawsze na uwadze słowa wyryte na naszym krzyżu pielgrzymkowym: „Przez Maryję, do Jezusa”.
Szczególnie chciałam podziękować organizatorom pieszych pielgrzymek za podejmowany trud i zawsze ciepłe słowa, a Wam wszyskim za to że jesteście! Bóg Wam zapłać!
Z Panem Bogiem!
Jadwiga
Autor tekstu: Stanisław S.
Kazanie ks. Tadeusza Cichonia wygłoszone podczas Mszy Św. w Maria Gugging można wysłuchać tutaj: https://radiodroga.net/2022/08/15/z-cyklu-katechezy-kazania-homilie-28/.
