W niedzielę 17 lipca 2022 r. miała miejsce kolejna piesza pielgrzymka do Maria Gugging, która zgromadziła ponad piędziesięciu pięciu pątników. Mottem przewodnim były słowa psalmu, które dał nam Kościół na Szesnastą Niedzielę zwykłą:
Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie.
Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie,
kto zamieszka na Twojej świętej górze?
Ten, który postępuje bez skazy, działa sprawiedliwie,
a mówi prawdę w swoim sercu
i nie rzuca oszczerstw swym językiem;
ten, który nie czyni bliźniemu nic złego
i nie ubliża swemu sąsiadowi;
kto złoczyńcę uważa za godnego wzgardy,
a szanuje tego, kto się boi Pana;
ten, kto dotrzyma, choć przysiągł ze swoim uszczerbkiem;
ten, kto nie daje swoich pieniędzy na lichwę
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu.
Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.
Pochylając się nad słowami psalmu w czasie naszej pielgrzymki, bardzo wielu z nas zadawało sobie pytanie, co znaczy być świętym. Psalmista kieruje się przekonaniem, że nie wszyscy mogą dostąpić tego daru aby przebywać w obecności Bożej. Na stan takiej szczęśliwości trzeba sobie trochę „zapracować”. Bardzo ważne w tym psalmie jest też stwierdzenie: „mówi prawdę w swoim sercu”. Wielu z nas tłumaczy błędnie ten werset, myśląc: „mówi prawdę do innych”. Kiedy dokładnie zastanowimy się, to dojdziemy do wniosku, że tutaj chodzi o nasze wnętrze, aby relacja z Bogiem i całe nasze życie było zgodne z prawdą, czyli, że czyny muszą iść w parze ze słowami. Czy tak jest w naszym życiu? Z tym pytaniem musi zmierzyć się każdy z nas. Warto zatrzymać się od czasu do czasu na chwilę i posłuchać swojego serca.
„Jeśli chcesz poznać Boga, poznaj najpierw samego siebie” – Ewagriusz z Pontu.
Nasze wspólne pielgrzymowanie stało się też taką „małą uroczystością w drodze”. Oprócz S. Sylwi i S. Teresy FMNP z Krapkowic była też S. Faustyna OSB z Wiednia. Opiekę duchową pełnił nowowyświęcony ks. Marcin Głąbek z Archidiecezji Katowickiej (święcenia kapłańskie 14.05.2022 r.) Bardzo wiele osób skorzystało z Sakramentu Pojednania, bo przecież każda pielgrzymka powinna nas zmieniać duchowo a nie tylko fizycznie. To droga w pierwszej kolejności z Bogiem z samym z sobą i we wspólnocie. To czas na modlitwę, medytację, przemyślenie różnych spraw, nierzadko też podjęcia konkretnych życiowych decyzji. Do tego potrzebna jest wspólnota, która to wszystko omodli. – Dla mnie choćby tylko jednodniowe pielgrzymowanie, to wspaniały czas – mówi jedna z uczestniczek – czas poznawania nowych ludzi, mierzenia się z własnymi słabościami i przede wszytkim odnajdywania w sobie tego, co jeszcze wymaga naprawy i co najważniejsze…, czas odkrywania Pana Boga na nowo i nawiązywania z Nim głębszej relacji. A kiedy już się stanie twarzą w twarz z Matką Bożą – dodaje ktoś inny – wtedy wdzięczność wypełnia serce, a usta wypowiadają jedną z najpiękniejszych modlitw: „Jezu, ufam Tobie”.
Na koniec naszego każdego pielgrzymowania jak zawsze: Koronka do Miłosierdzia Bożego, Droga Krzyżowa – tym razem napisana i prowadzona przez S. Faustynę OSB. Punktem kulminacyjnym była Msza św. prymicyjna oraz indywidualne błogosławieństwo. Należy też nadmienić, że po błogosławieństwie prymicyjnym dziesięć osób przyjęło szkaplerz karmelitański.
Szkaplerz w istocie jest „habitem”. Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony w mniej lub więcej ścisłym stopniu do Zakonu karmelitańskiego, poświęconego służbie Matki Najświętszej, aby doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie przyoblekania się w Jezusa Chrystusa /św. Jan Paweł II
Autor tekstu: Stanisław S.
Kazanie ks. Marcina Głąbka wygłoszone 17.07.2022 r. podczas Mszy Św. na zakończenie pieszej pielgrzymki do Maria Gugging: