Okienko 15

Pieśń o miłości bliźniego – Franciszek Karpiński (1741–1825)

Prawo to święte na ziemi i niebie:
„Kochaj bliźniego jak samego siebie”,
Gdy Bóg stanowił, dał się ludziom dociec,
Że dla swych dzieci napisał go Ociec.

Niech mię, jako chce, mój bliźni szkaluje,
Niechaj mię krzywdzi, niech mię prześladuje
Oddać wet za wet na cóż bym się silił?
On bratem moim, on to się pomylił.

Niewinność moja jeśli przy mnie stanie,
Z wiatrem się ludzkie rozejdzie gadanie,
A miasto swarów, wzajemnej przygany,
Daruję bliźnim i będę kochany.

Pod jednym żyje naród ludzki Panem,
On każdego z nas zatrudnia się stanem,
Daje nam barwę, z Jego stołu jemy,
Czeladko Pańska, za cóż się kłóciemy?

„Kochajcie Boga nad wszystko dobrego,
Kochajcie bliźnich jak siebie samego.”
Te dwa naczelne Boskie przykazania
Postanawiamy pełnić do skonania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz wyłączyć ich obsługę. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu.
Polityka Prywatności
Zarządzanie plikami cookies
ROZUMIEM