Maryjo Królowo Polski, módl się za nami!
Podziwiając majową przyrodę: zieleń drzew, zapach kwiatów, śpiew ptaków, to wszystko skłania nas do refleksji nad życiem – jego pięknem i celem. Słowo życie kojarzy się z treścią wyrazu matka, wszak to matka daje życie i w szczególny sposób daje samą siebie. Kościół w maju stawia nam przed oczyma najlepszą z matek – Maryję. Z nią mamy związać nasze sprawy, a Ona na swój sposób zajmie się nami. Przed Nią mamy otworzyć nasze dusze, a Ona udzieli nam siebie.
W miesiącu nabożeństw majowych, gdy czcimy Ją litanijnymi wezwaniami i słowami pieśni, Kościół uświadamia nam, że Ona jest wzorem. Bardzo wiele obrazów i figur przedstawia Maryję trzymającą na ręku Jezusa lub wskazującą na Niego. To jest charakterystycznym rysem życia Maryi – Matki; nie zatrzymywać nikogo na sobie, lecz prowadzić do Jezusa, dawać go innym. To Ona jest wzorem doskonałości, wzorem zawierzenia i oddania się Bogu. Wpatrując się w ten wzór, za Jej pośrednictwem, powierzamy Bogu nasze sprawy osobiste i rodzinne, niepokoje, radości i troski. To Ją darzymy miłością i zaufaniem jak matkę.
Ale Maryja – Matka zyskała jeszcze jeden tytuł: Królowa, nadany Jej przez króla Jana Kazimierza. Czczimy Ją obchodząc święto Królowej Polski w rocznicę Konstytucji 3 maja. Opiekę Maryi odczuwał nasz naród w najtrudniejszych momentach dziejowych: szwedzkiego potopu, zaborów, II wojny światowej, zmagań o prawo do godnego życia.
W niedzielę, 3 maja 2020 r. na Jasnej Górze abp Stanisław Gądecki dokona zawierzenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Polski. Dlatego nasze wezwanie Królowo Polski, módl się za nami to także prośba o Jej wstawiennictwo u Syna, byśmy mogli wytrwać w dobroci i coraz lepiej służyć sobie nawzajem. 24 maja czcimy Maryję jako Wspomożycielkę Wiernych (wspomnienie to ustanowił papież Pius VII jako wyraz wdzięczności za szczęsliwy powrót z niewoli napoleońskiej do Rzymu).
Wezwanie Wspomożycielko Wiernych módl się za nami, uświadamia nam, że mamy Pośredniczkę Wierzących – piąkną, łaskawą, zwycięską Królową i potężną Patronkę Kościoła.
Niech każdy z nas pomyśli o roli Matki i Królowej w naszym życiu – tak wiele Jej zawdzięczamy. Chciejmy rozwinąć własne, indywidualne nabożeństwo do Niej przez cały rok. Umiejmy we wszystkim zawierzyć Matce, a przez Nią – Bogu. Tak czynił wielki czciciel Maryi – Sł. Boży ks. kard. St. Wyszyński. Przypomnijmy jego znammienne słowa, które wypowiedział 16 maja 1981 roku: Przyjdą nowe czasy, wymagające nowych świateł, nowych mocy. Bóg je da w swoim czasie. Pamiętajcie, że jak kardynał Hlond, tak i ja, wszystko zawierzyłem Matce Najświętszej i wiem, że nie będzie słabszą w Polsce, choćby ludzie się zmienili.