Zamyślenia wielkopostne o. Edwarda Żakowicza CR
LIST DO HEBRAJCZYKÓW 4,14-16; 5,7-9
Bóg na Synaju objawił się Mojżeszowi jako bogaty w łaskę i wierność. Te przymioty są widoczne w Jego Synu, najwyższym kapłanie Nowego Przymierza. Autor natchniony zachęca chrześcijan, aby ufnie zbliżali się do tronu łaski. Jezus ma dwie istotne cechy wszelkiego kapłaństwa: wiarygodność Boga i solidarność z ludźmi . Uczestniczy On w ludzkiej nędzy, ale potrafi też skutecznie jej zaradzić dzięki ulegle złożonej ofierze. Uległość Chrystusa sprawiła, że został wysłuchany. Ofiara została przyjęta i odwróciła bieg historii. Dokonało się to nie przez cudowną interwencję Boga, lecz dzięki wypełnieniu przez Syna woli Ojca. Składając ofiarę z siebie stał się doskonałym najwyższym kapłanem, przyczyną wiecznego zbawienia dla wszystkich, którzy pozwolą się Mu prowadzić.
Mając więc arcykapłana wielkiego… Jezusa, Syna Bożego. Jedyny Arcykapłan… Syn Boży… ustanowiony przez Ojca… wiarygodny… bliższy człowiekowi niż człowiek sam sobie… w Nim jest nasze kapłaństwo… Wpatruj się w Jego wybranie… w autentyczność wiernej i nieodwołalnej miłości… uwielbiaj Go… to najbliższy twój kapłan… jedyny, który kocha cię bezwarunkowo… współczuje wszystkim twoim słabościom… rozraduj się Jego kapłaństwem… bliskością… to ty jesteś zatopiony w Nim nie On w tobie… dla Niego nigdy nie jesteś daleki… wyobraź sobie jak jesteś w Nim zanurzony… jak kropla wody w oceanie… jak tlen w powietrzu, którym oddychasz… Trwaj mocno w wyznawaniu tej wiary… tańcem ciała… słowem… myślami… sercem… czynami… duchem… uwielbieniem… dziękczynieniem…
…mamy arcykapłana… doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu” Kapłan doświadczony i bez grzechu… Doświadczył rozbieżnych ekstremów: z jednej strony JEZUS TYLKO MIŁOŚĆ… z drugiej ludzka, szaleńcza, niewyczerpana nienawiści… w Nim szukaj sensu kapłaństwa… Na mocy kapłaństwa Jezusa i mocą chrztu twoje życie ma charakter kapłański. Mocą święceń kapłańskich możesz uczestniczyć w kapłaństwie sakramentalnym… tak jesteśmy kapłanami w Kapłaństwie Jezusa… ustanowieni przez Boga… żyj z Nim i błogosław świat… Wyznaj: Jezu, zaczynam dziś żyć kapłaństwem… łaską i wiernością… doświadczać chcę bólu z cierpliwością… składam Tobie ofiarę z życia: jak wola Twoja to i realnie krwawą… nie gardzę sobą gdy doświadczam grzechu… jego skutki biorę na ramiona… Jezu, tylko ty jesteś jedynym bezgrzeszny kapłanem… szanuję więc siebie powstając z doświadczeń słabości i upadków… Ty wstajesz z krzyżem… grzechami całego świata… Twoją mocą z nadzieją wstaję ja ze swoim krzyżem… swoimi grzechami… idę dalej… z Tobą.
Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski… przybliż się swoim kapłaństwem powszechnym do Jezusa… Tronu łaski… czerp z niej… żyj łaską kapłaństwa… miej świadomość ustanowienia Bożego… Nie bój się bliskości samego Boga… wykorzystaj zaproszenie… On zawsze jest blisko…umieraj sobie, pozwól Mu zabić w sobie starego człowieka… posługuj bliźniemu… doświadczysz nowego życia.
…wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają. JEDYNY KAPŁAN, KTÓRY WSZYSTO WYPEŁNIA I JEST DLA WSZYSTKICH… nie załamuj się słabościami… nie jesteś wszechmogącym kapłanem… bezgrzesznym i zawsze wiarygodnym i dla wszystkich… nie przywiózł cię Bóg z nieba na ognistym koniu w rydwanie i z zastępem świetlanych aniołów z wieczną muzyką… poddaj się Jego mocy kapłańskiej i służ z mocą… ci, którzy będą słuchać doznają zbawienia… i tego się trzymaj… zamiast użalać się, że świat się nie nawraca i nawet strach z koronowirusa nic nie zmieni – ty przylgnij do Jezusa i dziękuj Mu za tych, którzy słuchają… ŚWITA.