Zamyślenia wielkopostne o. Edwarda Żakowicza CR
Zdjęcie Zofia Rogoziński
CZYTANIE: KSIĘGA IZAJASZA 42,1-7
W dzisiejszym czytaniu Sługą jest nazwany ten, w którym Pan „ma upodobanie”. Został on wybrany, powołany i wspierany przez Boga. Przedstawiony jest jako łagodny prawodawca, który, choć delikatnie, to jednak z mocą ogłosi narodom Prawo. Czytanie to jest częścią Księgi Pocieszenia (Iz 40-55). Wlewa ona nadzieję w serca Izraelitów w czasie niewoli babilońskiej. Przesłanie tej pieśni jest uniwersalne i dotyczy wszystkich narodów, bo Pan ustanowił swego Sługę „światłością dla narodów”. Sługa Pański jest typem i zapowiedzią Chrystusa. Tak, jak Sługa określony jest w Księdze Izajasza jako ten, na którym spoczął Duch Pana tak Duch Święty spocznie na Jezusie w scenie chrztu w Jordanie.
…To mówi Pan: Bóg chce do ciebie mówić… objawia swój najpiękniejszy plan miłości… nie bierze cię na dywanik, aby karcić, ale zaprasza do wspólnoty, aby wzbudzić nadzieję… nie bój się rozmowy… chodzi o objawienie planu… stajesz się uczestnikiem tego planu… możesz stać się jego wykonawcą. Stań z ufnością… On dziś wybiera cię byś słuchał… potrzebuje cię w swoim planie… On chce byś znał plan… przyjął… i żył nim… jesteś tak ważny, że ujął cię w swoim planie… Uciesz się tą wielkością… sam Bóg tego chce… sam Bóg daje ci wolność decyzji… możesz odrzucić… ale jednak przyjmij aktem wyznania: Boże, przyjmuję twój plan i dziękuję, że w tobie mam wartość Miłości.
…Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; Bóg odpowiada na wołanie cierpiących… wybiera i posyła własnego Syna… nie posłużył się słabym… biednym… żadnym śmiertelnym człowiekiem… ale najukochańszym Synem… nie oszczędził Go… nie wystawia cię na zadanie nie do spełnienia. Stań w prawdzie… wyzwolicielem narodów jest Jezus… w Bożym planie nie ty jesteś zbawicielem, albo wyzwolicielem… Nie tobie powierzone są losy ludzi… nawet tobie powierzone jest życie a nie los… On jedyny ma władzę nad historią każdego…
…Nie będzie wołał ni podnosił głosu… Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku… Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi… Delikatność zbawienia dzieje się w ciszy miłości… Bądź delikatny, ale głoś z mocą… czuły i subtelny w przekazie wiary… nie złam trzciny nadłamanej… nie złam swojej słabej wiary… nie zagaś knotka o nikłym płomieniu nadziei… nie załam się słabościami w miłości… brakiem wizji czystych relacji… brakiem nadziei na piękne małżeństwo… rodzinę… nie złam ludzi cierpiących ciemnością grzechu… żyjących na włosku wiary, nadziei w życie i na włosku chęci by jeszcze kochać… Jezus delikatnie uzdrowi… zbawi…
…ustanowiłem Cię… światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności. Syn Boży jest ustanowiony światłością dla ciebie i świata… Nie ty jesteś światłością dla współmałżonka, koleżanki, dzieci, profesora czy szefa w firmie… świeć Jego światłem. On jest ustanowiony otwierać oczy niewidomym… Nie ty uzdrawiasz relacje i rany niewidzących Boga… miłości… głuchych na Słowo… uzdrawiaj mocą Syna Bożego. Jezus jest wybrany i ustanowiony, aby z zamknięcia wypuścił jeńców… więźniów z ciemności… nie ty uwalniasz od zła… wypuszczasz na wolność dusze w grzechu…
Bóg rozmawia z tobą byś zrozumiał swoje prawdziwe miejsce w jego planie, zrzekł się swojej wymyślonej mocy panowania nad sobą, innymi i światem, byś w delikatnej pokorze czynił cuda mocą władzy Jezusa. WYZNAJ: ZRZEKAM SIĘ WYMYŚLONEJ DLA SIEBIE WŁADZY NAD SOBĄ, INNYMI I ŚWIATEM. PODDAJĘ SIĘ I CAŁE ŻYCIE MOJE ODDAJĘ W MOC TWOJĄ JEZU… ŚWITA.
