Ojczyzna – czym dla mnie jest?
Otóż opierając się na definicji z encyklopedii, że ojczyzna to: …” kraj w którym człowiek się urodził , spędził znaczną część swojego życia, w którym mieszka lub z którym czuje się mocno związany emocjonalnie mimo przestrzennego oddalenia…”, uważam, że mieszkając wiekszą część swojego życia w Austrii, nadal czuję, że moją ojczyzną jest Polska.
Urodziłam się, wychowałam i wykształciłam w Polsce. Mam tam również rodzinę, przyjaciół i znajomych. Wyjeżdzajac z kraju, pozostawiłam wiele, ale wiele też „wzięłam” – sercem. Dzieki wychowaniu zachowałam tradycję i kulturę polską, które starałam się przekazać mojej córce. W szkołe dowiedziałam się ile nasz kraj przeszedł, by stać się niepodległym; jak ludzie postawą patriotyczną – miłością i szacunkiem do kraju – dzielnie walczyli i gineli byśmy żyli w wolnym państwie.
Poprzez naszą troskę i sumienność w przekazywaniu wartości patriotycznych, pamięć o walczących i pomordowanych, a przede wszystkim świadomość pochodzenia, sami zdefiniujemy czym i gdzie jest dla nas ojczyzna.
Pomijając wątek polityczny, dla mnie osobiście jest krajem – dom, do którego mogę i chcę wrócic. Ktoś zada pytanie dlaczego nie wrócę do domu?. Więc odpowiem; w życiu podejmujemy różne decyzje dobre i złe. Zawsze są jakieś konsekwencje tych naszych wyborów. Przeważnie kierujemy się dobrem naszych bliskich i naszym własnym. W moim przypadku tak właśnie było. Kiedy dorosłam i założyłam rodzinę nie miałam perspektyw na godne życie. Mieszkałam z teściami w bloku i z rodzeństwem mojego meża . Pracę było cieżko znaleźc, a jak już, to za „marne grosze”. W tych czasach każdy szukał szansy na lepsze życie i korzystał z nadarzajacej sie okazji aby wyjechać . Pisząc to, nie tłumaczę się lecz daje obraz tego co miałam, co zresztą każdy kto podjął decyzję opuszczenia kraju lub był zmuszony, rozumie doskonale.
Każdy może znaleźć się w trudnej sytuacji życiowej, podejmować takie czy inne decyzje, ale to co zostalo zakorzenione w nas – zostanie. Najważniejsze aby te wartosci, które otrzymał, dalej je rozwijał, pielęgnował i przekazywał. Jestem i zawsze będę dumna, ze jestem Polką . Nasza determinacja i siła w zjednoczeniu daje nam moc przetrwania i więzi, a wiara w Boga pewność i ufność.
Elżbieta z Dolnej Austrii